Przez cały tydzień blisko naszego kraju znajdować się będzie wyż atmosferyczny, stąd niewiele opadów - pojawią się one głównie we wtorek (przeważnie przelotne)
Zgodnie z prognozą wieczorem z zachodu na wschód przemieszczała się burza o charakterze superkomórkowym. Kolejna ominęła nasze miasto pod koniec nocy z poniedziałku na wtorek.
W czwartek nad ranem temperatura spadła w Toruniu i okolicach do około 6 st., a przy gruncie miejscami do zaledwie 1 st. Taka sytuacja spowodowała powstawanie lokalnych mgieł radiacyjnych (tworzą się wskutek wypromieniowania ciepła w górę atmosfery).
Za nami nie lipiec, lecz... lipcopad ;) Najkoszmarniejszy od lat, ustawicznie rzucał kłody miłośnikom obserwacji astronomicznych, w tym polującym na przeloty Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim na pokładzie.
Maj był miesiącem ze znaczną ujemną anomalią temperatury powietrza względem średniej z lat 1991-2020 - maj był zaledwie o 0,1 st. cieplejszy od ostatniego podobnie zimnego maja z 2020 r. (średnia 11,4 st.).
W czwartek temperatura wzrosła do poziomu typowego dla lata. Otarliśmy się w naszym kraju o upał (Tmax>30 st.). - najwyższa temperatura powietrza ze stacji synoptycznych zmierzona została w Łebie (29,6 st.).