Czwartek z rekordowo wysoką temperaturą

W czwartek temperatura wzrosła do poziomu typowego dla lata. Otarliśmy się w naszym kraju o upał (Tmax>30 st.). - najwyższa temperatura powietrza ze stacji synoptycznych zmierzona została w Łebie (29,6 st.). Południowy wiatr znad lądu zniwelował efekt chłodnego Bałtyku, ale już w pobliskim Helu powietrze przepływało nad chłodnymi wodami Zatoki Gdańskiej, czego efektem było "tylko" 20 st. W Toruniu temperatura wzrosła do 28,7 st. i tym samym pobiła z nawiązką rekord temperatury maksymalnej absolutnej dla II dekady kwietnia z 1934 r. (27,1 st.).

W czwartek Polska była najcieplejszym krajem Europy, przebijając nawet północną Afrykę. Na zachód od naszego kraju zaznaczało się już dużo chłodniejsze powietrze i w Niemczech temperatura nieznacznie przekroczyła 10 st. - źródło poniższej mapy: https://www.meteociel.fr/

W czwartek mieliśmy również ogromną dodatnią anomalię średniej dobowej temperatury powietrza (praktycznie najwyższą na świecie) - było o ponad 15-18 st. cieplej niż powinno być o tej porze roku (mapa poniżej - https://climatereanalyzer.org). 

Zarówno przy powierzchni Ziemi jak i w wyższych warstwach atmosfery napływało przetransformowane powietrze znad północno-zachodniej Afryki, co ukazuje poniższa mapa trajektorii wstecznych cząsteczek powietrza (http://www1.wetter3.de/).

Dodatkowo wraz z napływającym bardzo ciepłym powietrzem pochodzenia zwrotnikowego pojawił się w niedużej ilości pył znad Sahary - jego trajektorię napływu obrazuje poniższa mapa (Climatebook).

W najbliższych dniach temperatura będzie niższa, ale nadal powyżej normy wieloletniej...