Wyraźny chłód, wiatr, ale od soboty coraz cieplej…

Do piątku włącznie pozostaniemy w chłodnych masach powietrza napływających z północy i północnego zachodu. Taki napływ powietrza będzie możliwy dzięki obecności na zachodzie Europy wyżu atmosferycznego i niżów zalegających na północnym wschodzie i wschodzie naszego kontynentu.

W związku z tym temperatura maksymalna popołudniami będzie wzrastać do około 10 st. – odczuwać będziemy wyraźny chłód. Poranki i noce będą zimne i do środy/czwartku możliwe są niewielkie przymrozki. Temperaturę odczuwalną obniżać będzie umiarkowany, okresami dość silny nieprzyjemny wiatr…

Słońce dość często przysłaniać będą chmury, ale opady będą na ogół mało wydajne – szansa na niewielkie opady będzie w poniedziałek, środę i piątek (w poniedziałek możliwy deszcz ze śniegiem). Słońce najczęściej zaświeci we wtorek.

Pod koniec tygodnia na zachodzie Europy pojawią się niże i to wystarczy, żeby zaczęło do nas docierać coraz cieplejsze powietrze i w sobotę jest spora szansa na około 13 st., a w niedzielę przekroczenie 15 st. Kolejny tydzień ma szansę być już znacznie cieplejszy…

Pogoda będzie obojętna lub w łagodnym stopniu niekorzystna dla naszego samopoczucia. W drugiej połowie tygodnia ciśnienie atmosferyczne nieco się obniży.